Butelkowanie – alfabet whisky

Butelkowanie whisky – siódmy etap produkcji whisky

Kiedy skończyło się już dojrzewanie whisky i  dysponujemy beczką z whisky o odpowiednim wieku, można przejść do ostatniego etapu produkcji, czyli rozlania i zabutelkowania. Wydawać się może, że to czynność stricte techniczna, ale to bardzo mylne. Na tym etapie można zrobić z whisky jeszcze wiele dobrego albo wiele złego. Butelkowanie ( a właściwie rozlewanie) to nadanie ostatecznego charakteru whisky. Butelkowanie whisky przebiega w różny sposób, w zależności od tego jaką whisky chce się otrzymać. To na tym etapie zapadają decyzję chociaż by co do zawartości alkoholu.

Co ma być w butelce ?

Whisky single malt, którą mamy w butelce to tak naprawdę „mieszanka” – kupaż destylatów z wielu beczek (nie dotyczy to whisky tzw. single cask).  Miesza się oczywiście beczki z tej samej destylarni, inaczej niż w przypadku blended whisky. Chodzi o to, żeby zachować ten sam profil zapachowo-smakowy danej whisky. Przecież konsument chce, aby whisky X pachniała i smakowała wciąż tak samo, niezależnie od tego, czy pije ją w roku 2000, 2010 czy 2020. Tematem na zupełnie inną dyskusję jest to, czy faktycznie tak jest. Oprócz kompozycji zapachowo-smakowej pilnuje się również wieku destylatu, gdyż to „najmłodsza beczka” decyduje o tym, jaki wiek przypisany jest do whisky. O wieku whisky i zasadach, które tego dotyczą można poczytać więcej w artykule o NAS whisky.

Przed rozlaniem do butelek whisky może być również filtrowana na zimno i koloryzowana karmelem. Ten pierwszy proces ma zapobiegać mętnieniu alkoholu (więcej o tym w artykule o filtracji na zimno). Barwienie karmelem ma z kolei ujednolicać barwę. Używa się w tym celu barwnik E150a. Jego ilości są tak znikome, że nie wpływa to na zapach i smak alkoholu – przynajmniej tak twierdzą producenci, którzy barwią swoje whisky. Najpowszechnniej dostępne whisky rozcieńcza się do mocy 40-46 % alk.

Beczki można rozlewać także bez filtrowania, koloryzowania czy mieszania. Whisky rozlana z konkretnej beczki to tzw. single cask. Najczęściej taka single malt nie jest rozcieńczana, wówczas mamy do czynienia z whisky typu cask strength.

Kto butelkuje ?

Niewiele gorzelni ma własne linie rozlewnicze. Przykładem takiej, która nadal sama prowadzi butelkowanie whisky jest Springbank. Większość gorzelni korzysta z usług wyspecjalizowanych zakładów. Może być również i tak, że butelkowanie robi się na potrzeby tzw. niezależnych bottlerów. To firmy, które kupują beczki whisky i butelkują je pod swoją marką.

Po tych całych zawiłościach dotyczących tego, kto będzie butelkować, jak, z jaką mocą itd. itd. widać najlepiej, że losy whisky ważą się do samego końca procesu produkcji.

Wcześniejsze etapy produkcji whisky to: ➡ słodowanie ➡ suszenie ➡ zacieranie ➡ fermentacja ➡ destylacja ➡ dojrzewanie