Tobermory – alfabet whisky
Destylarnia Tobermory
Czy w niewielkiej miejscowości liczącej ok. 1000 mieszkańców, położnej samotnie na wyspie, może istnieć destylarnia, która produkuje wyjątkową whisky? Destylarnia Tobermory pokazuje, że zdecydowanie tak. Wyspa Mull leży u zachodnich wybrzeży Szkocji, w archipelagu Hebrydów Wewnętrznych. Miasteczko Tobermory leży na północy wyspy i jak już wspomniano jest jedyną osadą na Mull. Whisky z tej destylarni zaliczana jest do regionu z wysp Szkocji.
Tobermory tzn. Ledaig
Destylarnia whisky istniała na Mull juz w XVIII wieku. Oczywiście, gorzelnia w swej historii przechodziła przeróżne zawirowania. Wielokrotnie zmieniała właścicieli, była okresowo zamykana. W 1971 roku, po 41 latach zamknięcia, destylarnia wznowiła działalność pod nazwą Ledaig Distillery (Tobermory Ltd.), która odnosiła się bezpośrednio do pierwotnej nazwy z osiemnastego wieku.
Obecnie właścicielem destylarni jest firma Burn Stewart Distillers, która posiada w swoim portfolio również gorzelnie Deanston i Bunnahabhain. Od 2013 roku Burn Stewart Distillery należy do alkoholowego konsorcjum-giganta South African Distell Group Ltd.
W destylarni działają 2 pary alembików, które rocznie są w stanie wyprodukować ok. 1 000 000 litrów destylatu. Ciekawostką jest, że alembiki te zakończone w nietypowy sposób, w zawijas na kształt litery „S”. Powoduje to powstawanie refluksu w trakcie destylacji, co z kolei wpływa na lekkość destylatu. W gorzelni stosuje się zarówno beczki ex-burbon, jak i ex-sherry. Co do stosowaniu torfu, w destylarni używany jest on w zależności od tego, co jest produkowane.
Wszystkie smaki whisky
Destylarnia produkuje bowiem 2 rodzaje whisky single malt: pierwsza z nich to Tobermory, druga to Ledaig. Różnią się one właśnie stosowaniem torfu. Do suszenia jęczmienia na potrzeby whisky Tobermory torf nie jest wykorzystywany, a torfowe akcenty pochodzą wyłącznie z wody z pobliskich jezior, z których czerpie destylarnia. Inaczej jest przy produkcji Ledaig, który jest whisky mocno torfową.
Charakter whisky Tobermory jest zdecydowanie owocowy, ale w miarę lekki. Gdzieś w tle przebija akcent morski. Jeszcze nie tak dawno można było poznać ten styl próbując podstawowej Tobermory 10yo, która niestety kilka lat temu przestała być produkowana, a zastąpiła ją Tobermory 12yo – dużo bardziej soczysta, słodsza.
Z kolei whisky Ledaig to przeciwnik wagi ciężkiej. Torf jest mocny, wyraźny. Motywem wspólnym różnych wersji Ledaig jest, w mojej opinii, „mięsność” 😉 Często jest to wędzona skóra szynki, grillowany boczek albo bulion zrobiony na kościach. Zdarza się, że wyczuwalne są też smażone/gotowane warzywa. Oczywiście, jak na wyspę przystało, nie brakuje akcentów morskich.
Na koniec ciekawostka/uwaga – wymowa nazwy Ledaig. Spotkałem się z dwoma wersjami – pierwsza to po prostu Ledajg, a druga wersja to Lajczik/Ledżik. Z tego co mi wiadomo, wersją prawidłową jest ta druga. Warto jednak wiedzieć, że można spotkać się z obydwoma wymowami.