Aberlour White Oak 2007 – test whisky

Przeczytanie tekstu zajmie Ci ok. 3 min.
whisky_aberlour_szkocka_krata

Aberlour White Oak

Whisky Aberlour White Oak 2007

Pewnie każdy whisky fan, a już na pewno wszyscy fani regionu Speyside, słyszeli o destylarni Aberlour. Zakład ten ma całkiem spore portfolio swoich produktów, tak że sztuką byłoby nie natknąć się (i spróbować) na jakąś whisky z tej gorzelni. Szczególnie, że single malt marki Aberlour jest każdorazowo bardzo przyjemny i bardzo przystępny.

Gorzelnia Aberlour powstała jako jedna z pierwszych w Szkocji – powstanie datuje się na 1826 rok. Niestety, tamten „stary” zakład został strawiony przez ogień. Destylarnia, która działa po dziś dzień, powstała w 1879 roku (tak więc do młodzieniaszków nie należy). Obecnie zakład jest własnością potentata na rynku alkoholi – Pernod Ricard. Oprócz Aberlour do tego koncernu należą jeszcze takie marki jak np. Chivas Regal czy The Glenlivet.

Abelour White Oak to single malt dość nietypowy, jak na tę destylarnię. Zwykle bowiem whisky Aberlour dojrzewa w dwóch rodzajach beczek:  po burbonie i po sherry. Przykładem tego może być chociażby Aberlour 12yo Double Cask. Tym razem gorzelnia zaproponowała single malt, który leżakował w beczkach z dębu amerykańskiego. Osoby przyzwyczajone do „typowego”  Aberlour będą zaskoczone.

Whisky Aberlour White Oak wg informacji na etykiecie destylowana była w 2007 roku. W sprzedaży można znaleźć także edycje z innych lat. Na etykietach zawsze podawane są zarówno daty destylacji, jak i zabutelkowania. W ten sposób można wyliczyć wiek danej whisky. Wszystkie edycje zostały rozlane 10 lat po destylacji, za wyjątkiem serii 2001, która została zabutelkowana w 2012 roku. Aberlour White Oak 2007 ma moc 40% alkoholu.

Moja opinia o Aberlour White Oak 2007

Wzrok: bursztyn

Zapach: sporo owoców – pomarańcze, gruszki, kokos, do tego wanilia i delikatny zapach drewna

Smak: słodycz owoców, ale i wyraźna goryczka – trochę dębowa oraz grejpfrutowa

Finisz: długi, mocny

Cena: ??? nie znalazłem w Polsce edycji 2007, inne wersje White Oak to 200-300 złotych

Edycja Aberlour White Oak 2007 jest przyjemna. W skrócie: smakuje słodko, fajnie pachnie – w sumie trudno się do czegoś przyczepić. Choć jak już wspomniałem, to trochę inny Aberlour niż ten, którego zwykle pijałem (o serii A’bunadh nawet nie wspomnę 🙂 ).  Niemniej to zaskoczenie nie jest in minus. Ta edycja Aberlour  jest whisky równą, dobrze zbudowaną, spójną w zapachu i smaku.

W nosie przywodzi na myśl lody z jakąś owocową polewą albo ciastka z kremem waniliowym i owocowym. W smaku pełna słodycz, ale i wyraźna goryczka (bardzo przyjemna). Do tego solidny finisz. Czy nie brzmi to jak opis dobrej whisky? Oczywiście, że tak. Taki jest Aberlour White Oak 2007 – solidny, smaczny, po prostu dobry.

Nie ma najmniejszego sensu porównywać Aberlour White Oak do innych produktów z destylarni, szczególnie nie do serii A’bunadh. To są zupełnie inne whisky, pewnie także w zamyśle twórców – inny target odbiorców. Ta edycja jest dla fanów whisky lekkich, owocowych, a nie ciężkich „sherry bomb”. Wg mnie pasuje bardzo na popołudniowego ciasta, gdy żar się leje z nieba, a Wy siedzicie sobie w cieniu pod drzewem i delektujecie się podwieczorkiem. Lekkość i słodycz tej whisky pasują do tego idealnie.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.