Jak pić whisky – przewodnik

Jak pić whisky?

Jak pić whisky? Tak jak się lubi.

Na takie ⬆️ pytanie, najlepsza jest taka ⬆️ odpowiedź 🙂 W sumie można by na tym zakończyć niniejszy artykuł 😉 Jestem przekonany, że takiej odpowiedzi udzieliłoby bardzo wiele osób, które znają się na whisky, są obeznane w zwyczajach i konwenansach jej picia. No może z wyjątkiem tych, którzy chcą się troszeczkę powymądrzać – wówczas usłyszycie, że tak się czegoś nie pije albo w nie taki sposób trzyma się kieliszek 😉 Oto kilka „reguł” jak pić whisky.

Whisky z wodą czy bez wody?

Najczęściej pojawiającym się pytaniem jest to dotyczące dodawania wody. Są dwie „szkoły” mówiące jak pić whisky. Pierwsza – że alkoholu nie rozcieńczamy. Dodanie wody zmieni nieco zapach i smak i obniży zawartość alkoholu – czyli po prostu whisky będzie inna. Po przeciwnej stronie barykady są zwolennicy dolewania do whisky wody. O dziwo, ich argumenty są dokładnie takie same jak tej pierwszej grupy. Whisky się zmieni (zapach, smak), obniży się zawartość alkoholu, tylko że wg nich to wszystko jest in plus dla trunku, bo alkohol nie będzie drażnił nosa i gardła, co pozwoli rozkwitnąć w pełni aromatom i smakom.

Kto więc ma rację? Przez dłuższy czas byłem zatwardziałym zwolennikiem grupy 1-szej. Jednakże od pewnego czasu eksperymentuję z dodawaniem wody. Ile tej wody dodać? Niewiele. Troszkę. Inaczej bowiem potraktujemy whisky o mocy 40% alk (takiej bym w ogóle nie rozcieńczał), a inaczej single malt cask strength. Nie każdej też whisky dodanie wody służy.  Mnie woda szczególnie pasuje do whisky kwiatowych, owocowych oraz tych dojrzewających w beczkach po sherry. Niektóre aromaty wzmocnią się, pojawią się też nowe zapachy. Podobnie jest zresztą ze smakami.

Reasumując: na pytanie jak pić whisky – z wodą czy bez wody – odpowiem, że  warto sprawdzać, przetestować i samemu wyrobić sobie zdanie.

Whisky w kieliszku czy w szklance?

Przeglądając rożne zdjęcia w internecie można zauważyć, że często whisky pita jest w charakterystycznych kieliszkach w kształcie tulipana. Tego rodzaju szkło jest używane przede wszystkim do degustacji whisky. No więc jak pić whisky – w szkle degustacyjnym czy w zwykłych szklankach do whisky? Jeśli chcesz dłużej kontemplować to, co masz do wypicia, to warto użyć szkła „tulipanowego”. Chodzi o to, żeby aromaty zebrały się w zamkniętej czaszy kieliszka. Nie sądzę jednak, aby do codziennego popijania, taka celebracja była konieczna. Osobiście wolę pić w szkle degustacyjnym, dzięki czemu aromaty są bardziej intensywne i lepiej wyczuwalne.

Whisky ciepła czy schłodzona ?

Ostatnia z zasadniczych kwestii, to czy pić whisky ciepłą czy może z dodatkiem lodu? Zacznijmy od tego, że dodanie kostek lodu do naszej szklanki spowoduje nie tylko obniżenie temperatury, ale także rozwodnienie whisky. Czy chcesz mieć mocno rozcieńczoną whisky? No chyba nie. Jeśli już naprawdę trzeba ochłodzić drinka, to warto rozważyć zakup specjalnych kamieni. Wyciągnięte z zamrażalnika na pewno schłodzą whisky, ale jej nie rozwodnią.

No więc jak pić whisky – zimne czy ciepłe? Ja nie lubię schłodzonej whisky, nie ważne, czy z kostkami lodu czy kamieniami. Dla mnie idealna jest temperatura pokojowa, ale na wszelki wypadek, gdyby ktoś z moich gości zażyczył sobie schłodzenie, mam w zamrażalniku kamienne kości.

Ostatecznie i tak każdy będzie pić whisky tak, jak lubi. Ma to być przyjemność, relaks, rodzaj zabawy, a nie wypełnianie ustalonych regułek. Jeśli więc lubisz torfową whisky z lodem i oranżadą – Twój wybór. A jeśli burbon najbardziej smakuje praktycznie zmrożony i z dodatkiem soku jabłkowego – proszę bardzo.