Loch Lomond Original – test whisky

Loch Lomond Original

Whisky Loch Lomond Original

Destylarnia Loch Lomond nie jest może tak znana i rozpoznawalna jak choćby Aberlour, Macallan czy Ardbeg. Za to jest bardzo, bardzo wszechstronna. Powstała w 1965 roku i od samego początku nastawiona była na samowystarczalną produkcję. Taka wizja przyświecała firmie Littlemill Distillery Company Ltd., która to założyła gorzelnię. Ulokowano ją praktycznie na granicy (oczywiście umownej) dwóch regionów: Highlands oraz Lowlands, nad największym szkockim jeziorem – Loch Lomond (no to już wiecie skąd nazwa whisky). Destylarnia została wyposażony w kilka rodzajów sprzętu destylacyjnego tak, by można było w jednym miejscu produkować zarówno whisky słodową czy whisky zbożową. Dodatkowo, przy destylarni działa własna bednarnia.

To, co wyróżnia Loch Lomond od innych destylarni to trzy rodzaje destylatorów: klasyczne alembiki do produkcji whisky single malt oraz kolumna rektyfikacyjna taka, jaką używa się to produkcji whisky typu grain (czyli whisky zbożowej używanej do produkcji blended whisky). Trzecie z urządzeń to alembik typu Lomond. W przeciwieństwie do zwykłego alembika, szyja Lomond still przypomina zwykłą kolumnę, w której zamontowany jest cały system miedzianych płytek. Nie wdając się w techniczne szczegóły – za pomocą tych płytek można wpływać na charakter destylatu – reguluje się m.in. chłodzenie destylatu, kontakt z miedzią, refluks itd. Poprzez różne kombinacje ułożenia tych płytek, można otrzymać różne destylaty. Dlatego też destylarnia produkuje whisky pod różnymi markami (np. Loch Lomond, Glengarry, Inchmoan).

Whisky Loch Lomond Original jest podstawowym produktem z destylarni. To klasyczna whisky single malt, która dojrzewa w beczkach po burbonie. Jest to whisky bez określonego wieku, butelkowana z mocą 40%.

Moja opinia o Loch Lomond Original

Wzrok: złoto

Zapach: cytrusy, kwiatki na łące, lawenda w ogródku, zboże, ślady skóry i trochę dymu

Smak: słodkie owoce z sadu, pieprz, orzechy

Finisz: lekki, niezbyt długi

Cena: 100-150 złotych

Loch Lomond Original to bardzo „przystępna” propozycja. Whisky, która nadaje się do niezobowiązującego napicia się. Oczywiście, bardziej  doświadczeni fani whisky będą kręcić nosem. Wszak cena wyznacza tu także jakość. Niemniej, jest to całkiem dobra propozycja dla początkujących.

W Loch Lomond Original jest też delikatny zapach wyprawionej skóry i dymu (bardzo ulotny!). W tej whisky przełamują one te łąkowo-ziołowo-słodowe aromaty. Dzięki temu ta delikatna, łagodna whisky zyskuje trochę innego wymiaru. Jednakże, pomimo wszystko, to single malt płaski, dość jednostajny. Taki do grilla 🙂

Dla kogo jest więc Loch Lomond Original? Na pewno nie dla tych, którzy swoją uwagę kierują ku single malt z ciut wyższej półki, szukających np. jakiś ciekawych edycji albo od produktów od niezależnych bottlerów. To whisky, dla osób, które poznają dopiero ten światek. To również dobra propozycja na single malt, którego chcemy się napić ot tak, w leniwe, ciepłe sobotnie popołudnie. A tak naprawdę to najlepiej  kupić, spróbować i wyrobić sobie własne zdanie.